Autor |
Wiadomość |
PAN TIK-TAK |
Wysłany: Czw 11:48, 22 Sty 2015 Temat postu: |
|
Przychodź do nas u nas jest fajnie. |
|
|
Justyna |
Wysłany: Pią 18:09, 30 Lis 2012 Temat postu: |
|
Sama musisz podjąć decyzję. Jeżeli chodzi o przyszłą pracę, to dużo zależy od doświadczenia, różnych praktyk itp. Uzyskanie magistra nie gwarantuje Ci, że od razu dostaniesz pracę. |
|
|
Lolx |
Wysłany: Pon 19:42, 14 Maj 2012 Temat postu: Studia |
|
Ile wynosi czesne za rok na ug na prawie niestacjonarnym wieczorowym? |
|
|
Pienio |
Wysłany: Czw 18:46, 29 Mar 2012 Temat postu: |
|
Na zaoczne na pewno się dostaniesz, chyba nigdy nie ma wypełnionego limitu. Zawsze potem możesz kombinować przenoszenie się na dzienne po 1 roku. Ale to już Twoja decyzja |
|
|
niezdecydowana |
Wysłany: Śro 18:13, 28 Mar 2012 Temat postu: |
|
niestety na zdawanie historii jest juz zapozno.lista przedmiotow zostala zamknieta 2 msc temu. czyli nie ma co skladac na dzienne? i czy warto na zaoczne? slyszalam ze na niestacjonarne nie warto, ze to szkoda czasu.. |
|
|
Pienio |
Wysłany: Pią 23:07, 23 Mar 2012 Temat postu: |
|
Nieprawda, że można się dostać bez zdawania historii. Jesli miałabyś z każdego z tych trzech 100% to ewentualnie z 2 listy z wyjątkowym szcześciem byś się dostała. Z drugiej strony zaczynac naukę na rozsz maturę z historii pod koniec marca nie jest obiecujące, chociaż nie niemożliwe.
W porównaniu z msg, prawo na pewno jest bardziej sensowne. |
|
|
niezdecydowana |
Wysłany: Wto 19:21, 20 Mar 2012 Temat postu: Będę wdzięczna za opinię :) |
|
Witam serdecznie !
W tym roku będę pisać maturę. Zdaję rozszerzony wos, angielski i polski. Do niedawna myślałam o studiowaniu na międzynarodowych stosunkach gospodarczych. Ostatnio jednak pojawiły się we mnie wątpliwości - zaczęłam intensywnie myśleć o prawie. Umysł mam zarówno ścisły, jak i humanistyczny, więc myślę , że i to, i to bym przeżyła. Po prawie wydaje mi się , że praca jest bardziej pewna, w końcu teraz jest full osób po kierunkach typu ekonomia, zarządzanie itp.. Byłam dziś na dniu otwartym ,rozmawiałam ze studentem, który powiedział mi , że próg z roku na rok jest coraz to niższy, że nawet bez zdawania historii mam szanse się dostać, ewentualnie na zaoczne . Co o tym sądzicie? Jak zadecydować, w końcu to jedna z ważniejszych decyzji.. |
|
|